Same dobre nowiny! Zobaczcie, jaką moc ma Wasza pomoc
Princessa
Przed chwilą pod naszą opiekę trafiła 3-miesięczna sunia w typie pomeraniana. Maleństwo w tym momencie walczy o życie 😭 Podejrzenie wodogłowia, napady padaczki, problemy z rzepką...
Lista problemów zdrowotnych malutkiej suczki przyprawiała o zawał. Na szczęście Chełmskiej Straży Ochrony Zwierząt udało się ustabilizować jej stan. Nadal jest schorowanym zwierzakiem, który wymaga troskliwej opieki, ale najgorsze już za Princessą.
Szczeniaki i suczka Laya
Chore szczeniaki z lisiej norki i zastraszona sunia! Są skrajnie niedożywione, jeśli przeżyją mogą zostać kalekami na całe życie!
Maluchy i suczka to kolejni podopieczni Fundacja dla Zwierząt i Środowiska Lepszy Świat. Wszystkie były brudne, niedożywione i przestraszone. Z powodu ogromnych niedoborów żywieniowych mają problemy z łapkami i z równowagą. Ale to już przeszłość! Teraz psiaki cieszą się życiem, zdrowieją i pozbywają się lęków w nowych domach.
Pimpuś
Pimpuś próbował zdjąć z głowy jakiś stary kantar od kucyka, który ktoś mu założył tył na przód. Strasznie się przy tym denerwował i cierpiał. Paski częściowo mu zasłaniały oczy, tak, że uderzał głową o kraty i ścianę.
Pomyślałam, że za chwilkę sobie rozwali głowę, albo wsadzi kopytka pomiędzy pręty i je połamie. Bidulek miotał się strasznie po tej klatce. Ciężko się na to wszystko patrzyło.
Dzięki Waszej pomocy udało się wykupić Pimpusia od handlarza. Budzi zainteresowanie mieszkańców Fundacji Koniki Moniki. Koziołek jest zestresowany i na razie będzie pilnowany, żeby mógł się oswoić z nową sytuacją i mniej denerwować. Jeszcze nie wie, że trafił w miejsce, gdzie może czuć się bezpieczny.
Bezimienna
Szara... a właściwie Czarno-Biała. Nie ma imienia ani historii, choć przeżyła przeszło 30 lat. Nie ma na całym świecie ani jednego serca, które troszczyłoby się o Szarą. Nie ma rąk głaszczących chrapy. Jest wyrok: śmierć.
Fundacja Nasza Szkapa była w szoku, kiedy w zaledwie kilka dni zebraliście środki pozwalające na ocalenie kucynki bez imienia. Jest już bezpieczna, groźba śmierci w rzeźni oddaliła się od niej. A to wszystko dzięki Waszemu wsparciu!
Pomoc, które płynie do zwierzaków, realnie zmienia ich życie. Ale wspieranie zwierząt w potrzebie ma też jeszcze jeden ważny aspekt. Przekazywanie pomocy potrzebującym zwierzętom kształtuje empatię i współczucie. Dzięki temu uczymy się odczuwać troskę i zrozumienie dla istot, które są bezbronne i zależne od naszej opieki. Ta empatia może rozszerzać się na inne aspekty naszego życia i pomagać nam tworzyć lepsze społeczeństwo oparte na wartościach dobroci i szacunku.