Ma 17 lat, wielką pasję i spore osiągnięcia. Kasia Guss pasjonuje się psimi sportami, które promuje w swoim teamie - Family Dog Racing Team, który ma na celu promowanie sportu pod nazwą Bikrejoring. Jest także zawodniczką Canicrossu i Bikejoringu w sportowym klubie zaprzęgowym Wataha Północy. Trenuje od 20216 orku!
Bikejoring to norweska dyscyplina sportów zaprzęgowych, o której coraz więcej słyszy się także w Polsce. Na czym polega Bikejoring?
Bikejoring to połączenie kolarstwa górskiego, czyli roweru potocznie zwanego “góralem”, z psem. Musimy pokonać trasę wyścigu jak najszybciej, więc najważniejsza jest prędkość, technika i zgranie z psem.
Teren trasy to górzysty teren, nierówny?
Niekoniecznie, jest to po prostu las. W zależności od tego, gdzie trenujemy i gdzie się ścigamy. Niekoniecznie są to góry, ale teren zazwyczaj jest wymagający z powodu korzeni, piachu, błota czy górek.
Jakie są dystanse w zawodach?
Nie jest to bardzo długa trasa, bo właśnie chodzi nam o to, żeby było szybko. Więc zazwyczaj to od 4-8 kilometrów, chociaż najczęściej spotykamy dystans 5, 6 kilometrów.
Co jest tak niesamowite w tej dyscyplinie, że sprawia, iż tak szybko zyskuje ona na popularności?
Myślę, że wiele osób fascynuje prędkość, jaką można osiągnąć w tym sporcie. Po drugie jest to super zabawa dla psa i człowieka, który może bardzo szybko przemieszczać się ze swoim psiakiem przez las.
Czyli decyduje adrenalina.
Dokładnie. Tym bardziej, że pomiędzy nami jest dużo drzew, zjazdów i zakrętów, więc jak najbardziej adrenaliny jest w tym sporcie sporo.
Jakie największe prędkości można osiągnąć w Bikejoringu?
To zależy wszystko od psiaka, z którym trenujemy i od treningów. Średnie prędkości potrafią dochodzić do 36 km/h, na odcinku 5 km trasy, więc robi to wrażenie. Ogólnie ponad 40 km/h jesteśmy w stanie w tym sporcie osiągnąć na liczniku.
Rozumiem jakie są zasady Bikejoringu? Co jest ważne, co jest zabronione?
Bardzo ważne jest to, żeby pies był przed rowerem, żeby smycz/linka psa nie była luźno, tylko cały czas napięta. Główną zasadą jest to, że nie możemy psa wyprzedzić.
Zabronione jest wyprzedzanie, czy zatrzymywanie się również?
Zatrzymanie się psa w trakcie biegu jest przede wszystkim niebezpieczne, więc Bikejoring to ciągły bieg.
Czy rower, jego model, jakość, cena mają znaczenie?
Zdecydowanie bardzo duże. I o tym sama się przekonałam, zaczynając od sprzętu trochę niższej klasy, następnie przechodząc na sprzęt zdecydowanie lepszy i bardziej przystosowany do jazdy po lesie. Najczęściej do takiego sportu wybieramy rower z włókna węglowego czyli z carbonu, są one lżejsze. I na tym nam zależy, żeby masa tego roweru była jak najmniejsza. Takie 9-10 kg to waga roweru idealna do tego sportu. Rozmiar kół 29 cali też ma znaczenie. Im mniejsze koła, tym rower jest gorzej przystosowany do trudnego terenu leśnego. Jakość roweru ma bardzo duże znaczenie w tym sporcie.
Jaki inny sprzęt oprócz roweru, amortyzującej linki jest jeszcze potrzebny do uprawiania tego sportu?
Rower, bardzo ważny dla człowieka jest kask i okulary, ponieważ naprawdę bardzo dużo piachu podczas biegu leci nam na twarz. Dla psa, potrzebne jest samo co do Canicrossu, czyli uprząż typu sled i smycz, którą przyczepia się nie do pasa, tylko do roweru i przekłada przez wysięgnik, który zapobiega wkręceniu się linki w przednie koło. To jest właśnie sprzęt wymagany w Bikejoringu.
Czyli pies biegnie troszeczkę z boku?
Nie, ten wysięgnik jest z przodu, tak jakby wychodzi poza to przednie koło i pies ma za zadanie właśnie biec z przodu z napiętą linką. Ale gdyby zdarzyło się coś takiego, że ta linka by się poluźniła, to wysięgnik ma zadanie zapobiegać wkręceniu się linki w koło.
Skąd pies wie, gdzie ma biec i gdzie ma skręcić?
Tego uczymy psiaka. Przede wszystkim musi wiedzieć, że chodzi o to, żeby biec do przodu, przed siebie. Poza tym potrzebujemy komend do skręcenia, czyli “prawo” i “lewo”, których pies powinien słuchać. Wtedy wie, gdzie ma skręcić.
Jak często trenuje się z psem by miał dobrą kondycję na zawodach?
Myślę, że treningi dla osób które po prostu chciałyby się tym bawić, to w zależności od czasu i chęci, ale takie dwa treningi dla psa, to już jest bardzo fajna ilość. My do zawodów przygotowujemy się z częstotliwością czterech treningów w uprzęży w tygodniu.
Czy pies ma jakąś specjalną dietę?
Tutaj wydaje mi się, że jest jak w większości psich sportów, dostosowują ilość posiłków i ich jakość do tego, żeby ten pies miał energię. Często dodaje się suplementy diety. Tutaj główną kwestią jest dostosowanie żywienia do tego, że mamy psiego sportowca w domu, a nie konkretnie do Bikejoringu.
Czy zwierzaki czerpią radość z takich zawodów?
Jak najbardziej. Na zawodach zdecydowanie inaczej wygląda atmosfera tego wszystkiego. Tak naprawdę cały czas słychać hałas innych psów, które nakręcają się do tego biegu. Sam fakt startu w zawodach dla psa jest praktycznie tym samym, co trening, bo te psy kochają biegać cały czas, nakręcają się do tego niesamowicie. Ale największą radość sprawia im podczas wyścigu, kiedy mają możliwość wyprzedzania innych psiaków i biegnięcia jak najszybciej się da. Myślę, że jest to bardzo satysfakcjonujące i należy jak najwięcej dawać psu możliwości startów na takich zawodach.
Konflikty między psami na zawodach to norma?
Uczymy nasze psy tego, żeby nie było konfliktów. Kładziemy nacisk na bardzo ładne wyprzedzanie innych psów przy wyścigu i nie zwracania uwagi na innych zawodników. Ale jak najbardziej potrafią zdarzyć się spięcia podczas wyprzedzania, psa, gdy ten potrafi chwycić innego za ogon zębami. Ale takie sytuacje są bardzo niepożądane i staramy się tego unikać, właśnie poprzez trenowanie z psami takich zachowań w grupie.
Skoro pies w Bikejoringu nas ciągnie, to czy my musimy pedałować?
Tak, właśnie ten sport polega na tym, żeby było szybko i że było zgranie pomiędzy nami, a psem. Więc to, że pies nas ciągnie, nie oznacza że my siedzimy na rowerze i patrzymy jak nasz pies biegnie. Męczymy się tutaj tak samo jak on. Byłoby fajnie byłoby gdyby ludzie mieli świadomość tego, że to jest sport drużynowy, gdzie drużynę tworzymy my sami i nasz pies.
Jak możemy wesprzeć psa by osiągnąć lepszy wynik (poza szybkim pedałowaniem)?
Trening i jeszcze raz trening. Dodatkowo bardzo fajne u psów sportowych jest korzystanie z pomocy fizjoterapeutów, czyli masaży rozluźniających lub treningów na bieżni wodnej. To dużo daje. Poza tym długie spacery. Te psy potrzebują też dużo biegania i wzmacniania kondycji poza samym treningiem w uprzęży, więc to jest takie fajne wspieranie swojego psiaka.
Czy są jakieś ograniczenia któremu psu lub zawodnikowi nie pozwalają wystartować w zawodach?
Jeżeli chodzi o psy to jest to wiek minimalny, jaki pies musi osiągnąć w przypadku Bikejoring - 18 miesięcy, poniżej tego wieku pies nie może wystartować w tej dyscyplinie. Zwierzak musi być przede wszystkim zdrowy i musi mieć minimum 12 kilogramów. Jeżeli jest zdecydowanie za mały, co widać “gołym okiem”, to może nie zostać dopuszczony do startu. Jeśli chodzi o zawodnika, to jest to sprawny rower, sprawne hamulce i kask. Jeżeli tego warunku nie spełni, też może zostać niedopuszczony do startu w zawodach.
Na jakim dystansie startuje się w Bikejoringu?
Najczęściej u nas na zawodach spotyka się 6 kilometrów. Może być to też trasa od 4-8 kilometrów.
Gdzie odbywają się zawody w tej dyscyplinie? Są jakieś szczególne miejsca, jakieś miasta które specjalizują się w zawodach w Bikejoringu?
Konkretnych lokalizacji tutaj nie. Treningi najczęściej po prostu są to grupy osób które same tworzą sobie jakieś trasy do treningów i spotykają się właśnie na takie jazdy z psem. Co do zawodów, to w większości są to okolice Katowic, ale w Polsce można spotkać zawody nawet w Wielkopolsce, w okolicach Szamotuł czy Poznania. Więc tak naprawdę wszędzie w Polsce można znaleźć zawodników i psiaki które zajmują się tym sportem.
Kto w Polsce jest mistrzem Bikejoringu?
W Polsce ot lat Igor Tracz, choć aktualnie wyprzedził go młody zawodnik Cyprian Świderski. Są to osoby, które znajdują się na mistrzowskich pozycjach nie tylko w Polsce, ale także w Europie i na świecie. Więc jak się okazuje tych najlepszych z najlepszych mamy u nas w Polsce.
Super, a ile maksymalnie psów może być w jednej drużynie?
W Bikejoringu jest to jeden pies, jeżeli chodzi o start w wyścigu. Na treningach jak najbardziej spotyka się takie kombinacje, że mamy dwa psy. Ale jest to taka kombinacja głównie treningowa, bo psy dobrze biegną koło siebie, bądź po prostu chcemy zrobić trening dwóm psom naraz.
Wiemy o wielkości psów które startują w tej dyscyplinie. O ich wysokości minimalnym wieku. A co jeżeli chodzi o predysponowane rasy?
Tak jak się wielu osobom kojarzy wyścigi zaprzęgowe, to od razu pojawiają się Husky. Ale jak się okazuje Husky niekoniecznie są najlepszymi psami do takich dyscyplin, gdzie zależy nam na sprincie tego psa. Najbardziej popularne i najbardziej efektowne w Bikejoringu są mieszanki tzw. Greystery. Są to mieszańce wyżłów niemieckich z chartami i to są psy, które osiągają najlepsze efekty. Bardzo zbliżone do tych psów to są właśnie wyżły niemieckie. Również bardzo fajnie radzą sobie w tym sporcie dzięki dużej ilości energii i predyspozycjom fizycznym.
Super fajnie, że mieszkańce są jednymi z lepszych zawodników w Bikejoringu.
Dokładnie, chociaż to nie są psy stworzone z przypadku. Te mixy zostały wyhodowane specjalnie do tego sportu ze szczególnym doborem ich cech charakteru oraz budowy ciała.
Czy ten sport jest bezpieczny dla zwierzaków?
Jak najbardziej jeżeli nie przesadzajmy z ilością treningów, bądź dystansem, dostosowując to do swojego psa. Więc jeżeli nie jest dla niego za dużo, to jest to bezpieczna i zdrowa forma aktywności.
Mamy rower i trzeba uważać żeby nie wjechać na tego psiaka. Zdarzają się incydenty na zawodach?
Jeśli mamy psiaka ułożonego i skupionego na pracy i biegu przed rowerem, to takie wypadki raczej się nie zdarzają. Ale już błędy ze strony nas, właścicieli tych psów zdarzają się i można się wywrócić. Są to właśnie głównie sytuacje spowodowane przez nas samych. Poślizgnięcie się w błocie, którego na takich trasach bywa bardzo dużo ewentualnie niewyrobienie w zakręcie. Niemniej jednak nie znam sytuacji, żeby pies przez taką sytuację ucierpiał.
Jaki wiek przyjmuje się, że z wiekiem emerytalnym w tej dyscyplinie. Czy jest to podobnie jak w Canicrossie?
Jest to bardzo podobne. Zależy to indywidualnie od każdego zwierzaka. Zdrowe psy mogą biegać właśnie do tych 12-14 lat może nawet więcej. Potrafią jeszcze w takim wieku nawet wystartować na zawodach. W Polsce startowały psiaki które miały po 12 lat i jeszcze mogły sobie przebiec tę trasę. należy po prostu obserwować swojego psa i osobiście stwierdzić, lub przy pomocy weterynarza, fizjoterapeuty, czy pies poradzi sobie na zawodach, czy warto dać mu już większy spokój i zasłużoną psią emeryturę.
Bardzo dziękuję za rozmowę.
Dziękuję serdecznie.
-------
Więcej informacji i zdjęć Kasi o Bikejoringu znajdziecie pod tymi linkami:
Instagram
Facebook